W wieku XIX zawarte zostaje między Anglią i Francją ścisłe przymierze literącko-artystyczne, które nie zostanie zerwane od Géricaulta do Cl. Moneta i Mallarmégo. Chwałą romantyzmu angielskiego jest pejzaż. Cotmana (1782 – 1842) można postawić prawie na tym samym poziomie, co Crcme’a. Jego Kaskada przypomina pierwsze obrazy Corota z Włoch. Trzemanajwybitniejszymi malarzami romantyzmu angielskiego są: Constable, Bonington i Turner. Wszyscy trzej wywarli wielki wpływ na malarstwo łrancuskie. Constable (1776 – 1837) był w r. 1824 bohaterem Salonu Paryskiego. On to zagubionemu w brązach asfaltów Delacroix objawił kolor. Constable jest nieporównanym mistrzem zieleni, zwłaszcza zieleni mokrych, refleksów deszczu na listowiu. Jego materia malarska jest tłusta,, impastowa, kładziona czasem szpachlą. Ale jest on może więcej nowatorem przez swą treść niż przez formę. Umysł świetny i świadomy swych dążeń, stworzył teorię sztuki pejzażu: podporządkowanie się artysty naturze, poszanowanie jej, bez wyboru z góry założonej interpretacji, poczucie niemal religijnej wartości przyrody. Nie szuka rzeczy wyjątkowych, burzy czy powodzi, nawet wschodu czy zachodu słońca. Lubi jasne południe wiosną lub latem. Wedle spostrzeżenia L. Venturiego, spotykają się w nim dwie natury-: drobiazgowy realista i egzaltowany romantyk. Gdy obie natury były w równowadze, a miało ftr-miejsce między r. 1820 a 1825, nastąpił okres arcydzieł. Stwarzał dwie wersje swych najlepszych obrazów: jedną niewykończoną, którą widz określiłby jako szkic: drugą, która może uchodzić za dzieło skończone. J tak mamy dwa Wozy z sianem (Victoria Albert Mus. i Nat. Gallery), dwie Katedry w Salisbury widziane z ogrodu biskupa (Ramsden Hall zbiór T. W. Bacona i Victoria Albert Mus.), dwa Konie w skoku (Victoria Albert Mus. i Róyal Academy). Skończonymi obrazami zdobył sławę za życia, szkicowe zostawiał tylko dla siebie, nie mając śmiałości wydać otwarcie owej bitwy o „wykończenie” obrazu, którą podejmie w pięćdziesiąt lat później malarstwo francuskie.