W latach 1250-1275 pracownie paryskie (Saint Denis musiało odgrywać tu rolę pierwszorzędną) pracują głównie na zamówienie Ludwika Sw. Dzięki temu możemy poznać gust tego władcy, który stanowi zapewne najszlachetniejszy wyraz swego wieku. Jasna gama, finezja postaci, zrównoważenie kompozycji, zdradzają upodobanie w delikatności i wy- subtelnieniu. Najważniejsze miejsce przypada Ewangeliarzowi z Ste Chapelle (ok. 1270, Paryż, B. N.), w którego dekoracji pojawiają się elementy architektoniczne. Z książką tą wiąże się Lekcjonarz z Ste Chapelle (Paryż, B. N.), ważny na skutek wprowadzenia drôleries – małych, ożywionych scenek w dekoracji marginesów, i dwa Psałterze Ludwika Sw. (Paryż, B. N., 1254, i dawna kolekcja Thompson, ok. 1270). Produkcja angielska jest niemniej bogata. Drôleries występują w Psałterzu Edmon- da z Lacy (ok. 1255, kolekcja Ruthland) i, zastosowane z dużą pomysłowością, w Mszale Henryka z Chichester (ok. 1260, Manchester). Styl „rysunkowy“ o niespokojnej kresce, reprezentuje grupa Apokalips francusko- angielskich (Apocalypse Douce, ok. 1270, Brit. Mus.) i żywoty świętych (Żywot św. Albana, ok. 1260, Dublin), iluminowane w klasztorach południowej Anglii.
W ostatniej ćwierci wieku następuje rozdźwięk między oboma krajami. Anglia występuje przeciwko wpływom paryskim. Zarysowuje się tam dążenie do osiągnięcia silniejszej ekspresji i większej malowniczości. Pojawia się ono również we Francji, ale w mniej wyraźnej formie. Powstają świeckie pracownie. Najsławniejszą z nich jest pracownia Mistrza Honoré przy ulicy Boutebrie, z której wyszedł Brewiarz Filipa Pięknego (1296, Paryż, B. N.). Słabo uwidoczniający się rozwój trwa aż do Żywota św. Dionizego (1317, Paryż, B. N.). Jean Pucelle nadaje wtedy nowy kierunek miniaturze francuskiej.
Niemcy pozostają na uboczu tego rozwoju. Posiadają one w w. XIII sztukę oryginalną o dużej sile oddziaływania, ale jest to raczej dalszy ciąg stylu romańskiego niż czysty gotyk zachodni. Ośrodkiem tej sztuki jest Saksonia, a jej arcydziełem – Psałterz Hermana z Turyngii (ok. 1210, Stuttgart). W Górnych Niemczech wpływy bizantyńskie krzyżują się z elementami turyńsko-saskimi w Psałterzu z Bambergu (ok. 1240) lub w Biblii z Wurzburga (1246): odczuwamy je również w rękopisach frankońskich (Ewangeliarz z Moguncji, ok. 1270), w których jednak zauważyć można pewne wpływy francusko-angielskie. Dopiero około r. 1310 styl gotycki podbija pracownie niemieckie.