Szukasz tłumacza ekspresowego z angielskiego, niemieckiego lub francuskiego w Warszawie? Tłumacz bez błędów!

Baltazar Fontana i rzeźbienie w Krakowie

Natomiast typem najpopularniejszym nagrobka stało się epitafium. Była to zazwyczaj różnych kształtów tablica z czarnego marmuru, przytwierdzona do ściany, skromniej lub obficiej dekorowana, której główną część zajmowała wielowierszo- wa inskrypcja. Podobiznę zmarłego stanowiło niekiedy małe popiersie alabastrowe, najczęściej jednak tzw. portret epita- fijny malowany na blasze. Nawet najwybitniejsze osobistości ograniczają się teraz do skromnych epitafiów – jak, dla przykładu, prymasi Andrzej i Wacław Leszczyńscy (kolegiata łowicka) czy Stanisław Opaliński (kościół kamedułów w Rytwianach).

W tym czasie gdy w Warszawie pracował Schliiter, w Krakowie zjawił się inny wybitny rzeźbiarz – Baltazar Fontana (1658-1729). Był to rzymianin przybyły do nas z Moraw: bawił w Krakowie tylko kilkanaście lat, lecz twórczość jego odegrała u nas wielką rolę. Jeżeli w sztuce Schliitera dominują echa plastyki francuskiej, to Fontana był reprezentantem baroku rzymskiego, a w szczególności podlegał wpływom Berni- niego. Pracował dla krakowskich kościołów św. Andrzeja i św. Anny, gdzie znajdują się najlepsze jego dzieła. W kościele św. Anny, oprócz licznych dekoracji i reliefów stiukowych wykonał on sporo rzeźb trójwymiarowych (m.in. Sw. Agnieszka, Sw. Longin – il. 122, piękne postacie aniołów), odznaczających się patosem i dużą ekspresją.

Dzięki swemu talentowi Fontana oddziałał silnie na środowisko miejscowych rzeźbiarzy, wśród których znalazło się wielu jego kontynuatorów i naśladowców. Nie byli to już jednak rzeźbiarze pracujący w marmurze, alabastrze czy brązie: wszyscy prawie są twórcami drewnianych ołtarzy, do których wykonują posągi również drewniane – a więc stoją oni właściwie na pograniczu rzeźby i snycerki. Schyłek epoki baroku odznaczał się w rzeźbie polskiej pasją dekorowania wnętrz kościelnych wielką ilością posągów drewnianych, które dzięki polichromii i złoceniom zatracają często swe walory rzeźbiarskie.

Po 1740 r. zaczyna u nas dominować rokoko, wyrugowujące barok. W drugiej połowie XVIII w. ukształtują się dwa liczne i płodne środowiska rzeźbiarskie – we Lwowie i Warszawie. One to dostarczą kościołom bardzo wielu rzeźb, stojących nieraz na wysokim poziomie artystycznym, lecz będą to już dzieła powstałe w klimacie rokoka.

Podobne Artykuły

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.