Spośród rezydencji, wznoszonych przez Fischera w Wiedniu dla arystokracji austriackiej, na uwagę zasługuje przede wszystkim pałac Schwarzenbergów, zaprojektowany w 1697 r. Jest to budowla horyzontalna, zwieńczona attyką, z mocno wystającym półkolistym ryzalitem środkowym, który stanowi jakby zapowiedź rokoka (ił. 90). Sala środkowa zwieńczona została specyficzną kopułą, której kształty zaczerpnięto z bizantyjskiego kościoła Hagia Sophia w Stambule. Natomiast pałace Schonbornów i księcia Eugeniusza Sabaudzkiego, bar- dzo zresztą do siebie zbliżone, nie odznaczają się oryginalnością brył, choć uderzają bogatą plastyką wnętrz (wyróżnia się zwłaszcza klatka schodowa, w drugiej z wymienionych rezydencji, podtrzymywana przez monumentalne kariatydy).
Generalizując trzeba przyznać, że Fischer von Erlach był wybitnym eklektykiem. Na gruncie krajów habsburskich (budował również w Czechach) był on transplantatorem berninizmu i borrominizmu, ale dość prędko zaczął sobie przyswajać klasycyzm Ludwika XIV, a do tego, jako wyraźny zwolennik hi- storyzmu (czemu dał świadectwo w swej pracy Entwurf einer historischen Architektur, opublikowanej w 1721 r.), sięgał po wzory antyczne, a nawet bizantyjskie. Dodajmy jednak, iż czerpiąc z różnych źródeł, reminiscencje te umiał przetworzyć samodzielnie, przez co budownictwo jego otrzymało specyficzny charakter, pozwalający na stworzenie terminu „barok habsburski”, który utrwalą jego kontynuatorzy i naśladowcy.