Tkaniny, mimo zrozumiałego poszukiwania silnych efektów, nie uniknęły wpływu miniatury. Jedyne ważne dzieło dochowane z tego okresu, tkanina z Apokalipsą z Angers (ok. 1395), wykonane w Paryżu dla księcia Anjou, jest niewątpliwie transpozycją miniatury: znamy autora kartonu, Jeana Bandol, zwanego również Hennequin z Brugii, malarza Karola V.
Nowe zdobycze rzeźby. – Widzieliśmy, że w dalszym ciągu dekorowano katedry i wielkie kościoły. Stwierdziliśmy słabsze podporządkowanie rzeźby architekturze. Podstawową nowością jest pogłębianie się realizmu. Nie można powiedzieć, że pojawia się ono w tym czasie, ponieważ stanowi jedną z istotnych różnic między gotykiem a stylem romańskim, ale w. XIV przynosi indywidualizację postaci, doprowadzoną do portretu. Na portalu nawy poprzecznej katedry w Bordeaux, na miejscu Chrystusa i Apostołów występuje papież Klemens V, dawny arcybiskup, w otoczeniu sześciu biskupów. Tym razem chodziło jeszcze o upamiętnienie wydarzenia historycznego, ale powoli dobroczyńcy kościoła wprowadzą zwyczaj umieszczania swych podobizn u wejścia (w kościele w S. Thibault-en-Auxols: w Ecouis: Karol IV Piękny i jego żona w Paryżu w kościele Karmelitów na placu Mauberta: Karol V w kościele Celestynów, w kościele Quinze-Vingts itp.). Nie chodzi tu już o wyobrażenie symboliczne, ale o portret, który powinien być możliwie jak najbardziej podobny.
Z drugiej strony wzrasta znaczenie rzeźby wolnostojącej. Posągi kultowe stają się coraz liczniejsze, zwłaszcza posągi NP. Marii, przedstawiane dla niej samej, a nie jako matki Boskiego Dziecięcia. Jeden z najstarszych, pochodzący z Ecouis, zamówiony został ok. r. 1310 przez Enguerranda de Marigny. Aby zwrócić uwagę na rzeźby, ich twórcy wprowadzają nowy układ postaci. Przegięcie w biodrach zastępuje dawną frontalność. Powstaje wiele wizerunków świętych, często ujętych w grupy: jeden z najciekawszych zespołów stanowią posągi Affostołów z Rieux, niedaleko Tuluzy, które można by zaliczyć do arcydzieł piętnastowiecznej rzeźby bur- gundzkiej, gdyby nie fakt, żejest to dzieło langwedockie z r. 1330. Za mensą ołtarzową zaczynają wznosić się posągi lub płaskorzeźby łączone w retabula: w kościele w S. Thibault-en-Auxois zachował się na miejscu jeden z najstarszych przykładów (ok. 1320-1334).