W drugiej połowie XIX w. powstały w malarstwie dwa wielkie kierunki: realizm i impresjonizm. Obydwa wywołały żywy opór, polemiki prasowe, gwałtowne słowa, a czasami i czyny – rozprawy sądowe. Nie reprezentują one jednak bynajmniej całokształtu malarstwa tego okresu. Stanowią to, co było w tym czasie nowe i w pewnym sensie wyjątkowe. Wątek dziejów malarstwa utkany jest z tych samych nici, co w poprzednim okresie: z klasycyzmu i romantyzmu (ten ostatni przekształca się w eklektyzm). Ponadto istnieje pewna ilość artystów niezależnych, -wymykających się vvszelkiej klasyfikacji. Ingres i Delacroix stworzyli niektóre ze swoich arcydzieł za czasów Drugiego Cesarstwa, a Corot umiera dopiero w r. 1875.
Realizm, który pojawia się około r. 1848, jest pierwszym z kierunków, które szukały walki. Słowo to posiada dwa znaczenia: 1) ściślejsze podporządkowanie przedmiotowi, tzn. wierne i wyłączne naśladowanie natury, bez podejmowania wyboru: 2) rozszerzenie tematyki artystycznej, w skład której wchodzi całokształt życia codziennego, a zwłaszcza życie robotników. Dodajmy jeszcze treść polityczno-społeczną – ideologię demokratyczną i socjalistyczną, która odróżnia realistów od zwykłych malarzy życia codziennego, istniejących we wszystkich epokach. Nie dodawajmy jednak nic więcej, a zwłaszcza żadnych zmian w technice malarskiej ani w widzeniu formy. Tak więc realizm jest kierunkiem o wiele mniej rewolucyjnym, niż to sam głosił lub niż o nim głoszono, ponieważ ‚chodzi tu jedynie o zastąpienie legendarnych czy historycznych bohaterów postaciami chłopów, robotników fabrycznych albo mieszczan: maluje się w dalszym ciągu tak, jak zawsze malowano. Kierunek ten, jak to było zresztą do przewidzenia, zyskał bardzo wielu zwolenników wśród odbiorców sztuki. Stworzył on w końcu nową odmianę akademizmu.