W produkcji obu ośrodków napotykamy przede wszystkim pewien element wspólny – antepedium ołtarzowe. Dekoratorzy od dawna kierowali wszystkie swoje wysiłki na ozdobę ołtarza, tego istotnego przedmiotu kultu. Używano drogocennego materiału, o ile to było możliwe, a temat był zawsze wzniosły i budujący: najczęściej Chrystus na majestacie w otoczeniu apostołów, pośród dekoracji arkadowej. Drogocenny materiał, zwłaszcza złoto, stanowił luksus: stosowano go tylko w wielkich budowlach (antepedium w katedrze w Bazylei, 1020): tu właśnie ustalają się wzory, które będą naśladowane w innych technikach. Skromniejsze kościoły zadowalają się kamieniem (Cividale), kością słoniową (katedra w Salerno) lub nawet drzewem (wielka ilość antepediów katałońskich). Przy bardziej jeszcze ograniczonych środkach finansowych stosowano płaskorzeźbę stiukową (ołtarz z Esterri de Cardos, obecnie w muzeum w Barcelonie). Na najniższym szczeblu tego stopniowania stoi malarstwo, które najskromniejszymi środkami odtwarza te same motywy. Nadproże w kościele S. Genis-des-Fontaines jest po prostu antepedium przeniesionym na ścianę kościoła.
Mensa ołtarzowa może być również rzeźbiona po bokach. Tutaj trzeba było opracowywać kamień lub marmur: niektóre pracownie w Langwe- docji i Roussillon poczynając od XI w. uczyniły z tego swoją specjalność. Na abakusach kapiteli w Tuluzie i Moissac odnajdujemy dekorację mensy ołtarzowej z S. Sernin w Tuluzie (1095).
Do przedmiotów kultu religijnego należą poza tym krucyfiksy, relikwiarze, kielichy i pastorały, oprawy ewangeliarzy itp. W XI w. Leon jest w dalszym ciągu ośrodkiem ważnych pracowni złotniczych i rzeźby w kości słoniowej, które zachowują repertuar zdobnictwa mozarabskiego, dodając do niego postacie ludzkie i sceny figuralne (relikwiarz św. Izydora, 1063: Arca Santa z katedry w Oviedo, 1075). Niektóre tuluzańskie rzeźby w marmurze mogą uchodzić za powiększenie hiszpańskich plakietek z kości słoniowej. Na wybrzeżach Renu ottońscy mistrzowie rzeźby w kości słoniowej kontynuują tradycje karolińskie lub naśladują wiernie wzory bizantyńskie. Tu również występują w złotnictwie nowe techniki: do odlewnictwa i repusowania dochodzi cyzelowanie. Brązowe drzwi kościoła w Hildesheim (1015) i kolumna św. Bernwarda (ok. r. 1025, Hildesheim) stanowią nawrót do znanej w starożytności techniki odlewu w metalu. Figura ludzka traktowana jest tu z rozmachem i zmysłem ekspresji, którego nie zna rzeźba kamienna tej samej epoki. Wpływ tej sztuki odczuwamy w Cluny, w samym końcu XI wieku.