Pięknie rzeźbione kapitele spotyka się niemal wyłącznie we Francji i Hiszpanii. W Italii północnej rzeźba romańska XII w. związana jest głównie z portalami. W kościołach S. Pietro in Ciel d’Oro i S. Michele (połowa XII w.) w Pawii napotykamy zgiełkliwy rój potworów wśród lasu plecionek. Spokój i porządek powraca na fasadach katedr w dolinie Padu (Modena, Piacenza, Ferrara, Werona), na których występują postacie istniejących w naturze zwierząt, a człowiek zajmuje należne mu miejsce w ramach tradycyjnych tematów ikonograficznych. Portale te, ozdobione tympanonami, umieszczone są w portykach ujętych fryzami bądź to pojedynczymi, bądź umieszczonymi jedne nad drugimi. Najlepszy przykład stanowi kościół S. Zeno w Weronie. Znamy szereg imion artystów, którzy tu pracowali. Mistrz Wiligelmus wyrzeźbił w pierwszej połowie XII w. w katedrze w Modenie 12 figur proroków stojących pod ar- kadkami i opowiedział na długich płaskorzeźbach początki dziejów biblijnych. Figury te są krępe, przysadziste, głowy wielkie, linie łamiące się. Później Benedetto Anielami wykonał w r. 1178 sztywne i poważne Zdjęcie z krzyża na kazalnicy w katedrze w Parmie, w 1196 roku Pokłon Trzech Króli na tympanonie baptysterium w Farmie, a następnie rzeźby fasady kościoła w Borgo San Donnino. Wszędzie tu można zauważyć echa sztuki rzymskiej z okresu jednak jej upadku: jest to raczej schyłek sztuki niż budzenie się nowego świata. Rzymskie krużganki klasztorne (S. Giovanni in Laterano, S. Paolo fuori le mura, Quattro Santi Coronati) przejmują architekturę romańską, rzeźbę jednak w dużo mniejszym stopniu. Jedynie na Sycylii, wraz z panowaniem normandzkim i wpływami francuskimi, odnajdziemy piękne rzeźbione kapitele w krużganku klasztornym w Mon- reale, niedaleko Palermo (1174-1182). Wpływ ten zawędruje za pośrednictwem wypraw krzyżowych dużo dalej – do Ziemi Świętej, a rezultatem jego będą nzeźbione nadproża kościoła Grobu Świętego w Jerozolimie i kapitele z Nazaretu, podobne do kapiteli z Berry. Wpływy lombardzkie natomiast odczuć się dadzą w Alzacji (Andlau) i w Szwajcarii (boczny portal katedry w Bazylei), gdzie zresztą mieszają się one z echami bur- gundzkimi.