Siena. W tym toskańskim mieście rywalizującym z Florencją rozwój przebiega zupełnie odmiennie: istnieje tu nieprzerwana ciągłość od Duccia di Buoninsegna (przed 1260-1319), ściśle związanego ze sztuką Ducenta, aż do połowy XV w. Wpływy obce i wewnętrzne przemiany nie rozbijają jednolitości stylu. Ten sam charakter łagodny i nieco manieryczny wydaje się wspólny wszystkim artystom. Duccio, autor wielkiej Maesta z katedry sieneńskiej (1310), odświeża formuły bizantyńskie: podobnie jak Cimabue, jednak wyraźniej od niego, poszukuje on żywszego wyrazu, wdzięku bardziej łagodnego. Zachowuje tradycyjną technikę, ale blask złota nie przyćmiewa już świetlistych, tonowanych barw. Jest to styl narracyjny wskutek żywości gestów i gry fizjonomii, stanowi on jednak przeciwieństwo realizmu. Niewielu artystów miało równie wielki dar przedstawiania cudów. Duccio jest tu prawdziwym odkrywcą: nadaje on sztuce XIV w. ton poetycki i nierzeczywisty.
Malarstwo sieneńskie zdobędzie potężną silę ekspansji stapiając się ściślej z gotykiem zachodnim. Było to dziełem Simone Martiniego (1284-1344). Nieco pod wpływem sztuki północnej, ale zwłaszcza na skutek własnych upodobań, oczyszcza on styl Duccia, wydłuża i wysub- telnia postacie. Niepoślednią rolę odgrywa tu franciszkańska skłonność do patosu. Cechy te występują już w Maesta z Palazzo Pubblico w Sienie (1315) iw freskach z życia św. Marcina w dolnym kościele w Asyżu (przed 1339?). Z pozostałych jego dzieł wymienić trzeba konny portret Guido- riccio da Fogliano w Palazzo Pubblico w Sienie (1328) i Ziciastowanie (Uffizi, 1333), w których szczególnie silnie dają się odczuć wpływy gotyku, bez wątpienia oddziaływające za pośrednictwem rękopisów. Wezwany przez papieża Benedykta XI, Simone udaje się w r. 1339 do Awi- nionu, gdzie pracuje do śmierci.
Doskonała czystość stylu tego artysty, często porównywana z wytwornym liryzmem Petrarki, jego subtelny koloryt, wywarły wielki wpływ na malarstwo sieneńskie (Lippo Memmi, Barna), we Florencji (o czym wspominaliśmy powyżej), w Neapolu i w Bolonii (zwłaszcza w miniaturze). W samej Sienie jednak twórczość braci Pietra i Ambrogia Lorenzettich (1305-1350 i ok. 1310-1348) jest niezależna od tego wpływu. Malarstwo Pietra – freski w dolnym kościele w Asyżu (ok. 1325) i Madonny – wyraźnie wykazuje wpływy giottowskiej powagi. Sztukę Ambrogia znamy głównie z fresków Alegoria Dobrych i Złych Rządów w Palazzo Pubblico (1337-1340): dają one niezwykle wszechstronną i malowniczą wizję życia codziennego w średniowieczu. Przygasła dziś właściwa temu artyście gwałtowność tonów, ale jego rozległe kompozycje świadczą o sile wizji i ostrości analizy, wyjątkowej w malarstwie sieneńskim.
Inne ośrodki włoskie są mniej ważne. W Pizie należy jednak wymienić twórcę Tryumfu śmierci w Campo Santo (ok. 1375), być może Francesco Traini, artystę dość bliskiego sztuce florenckiej, posiadającego również związki ze stylem północno-italskim. W Weronie wreszcie Gia- como Davanzo i Altichiero (ok. 1330-1400) stoją na granicy „giottyzmu“ i międzynarodowego stylu krajów położonych na północ od Alp. Lombardia należy całkowicie do tego ostatniego kierunku, zarówno jeśli chodzi o miniatury, jak i o wielkie malarstwo.